
Już w nocy 20 grudnia w centrum produkcyjnym Apex, zlokalizowanym w Las Vegas, odbędzie się kolejna gala UFC. Choć wydarzenie organizowane jest jako Fight Night, czyli gala nieco mniejszej rangi, to sama karta wydaje się bardzo interesująca. Szczególnie istotnym pojedynkiem dla Polaków będzie starcie Marcina Tybury i wschodzącej gwiazdy sportów walki – Grega Hardy’ego. Pojedynek naszego rodaka znajdzie się na karcie głównej. Poza walką „Tybura” swoje rękawice skrzyżują Stephen Thompson i Geoff Neal – fighterzy spotkają się w walce wieczoru. W wadze koguciej dojdzie do starcia legendarnego Jose Aldo z Marlonem Verą, który nie tak dawno pokonał ekscentrycznego Seana O’Malleya. W Apex zobaczymy także show w wykonaniu Anthony’ego Pettisa. Wydarzenie wzbudza zainteresowanie nie tylko miłośników MMA, ale także legalnych polskich bukmacherów, którzy umożliwiają obstawienie walki Marcin Tybura – Greg Hardy oraz reszty nadchodzących zestawień. Różnorodność walk na karcie sprawi z pewnością, że każdy znajdzie interesującą go walkę. Ponadto opłacalne kursy, wystawione przez bukmacherów mogą skłonić to skonstruowania kuponu właśnie na najbliższe UFC. Sam mnożnik na Marcina Tyburę wydaje się warty uwagi, zwłaszcza że nasz rodak jest ostatnio w bardzo dobrej kondycji fizycznej.
Spis treści
Tybura vs Hardy – kursy na walkę

Bukmacherzy nie wskazują zdecydowanego faworyta w starciu Tybura – Hardy. Kursy są bardzo wyrównane i ich wysokość zależna jest od bukmachera. Jedną z najciekawszych propozycji zaoferował Betclic, który za zwycięstwo Polaka daje mnożnik w wysokości 1.80 – 2.00. To bardzo opłacalny kurs, zważając na fakt, że Tybura jest dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem i w swojej karierze stawał w szranki ze znacznie groźniejszymi przeciwnikami. Po stronie byłego futbolisty stoją przede wszystkim warunki fizyczne. Amerykanin jest wyższy i cięższy od „Tybura”. Za triumf Hardy’ego otrzymamy kurs 1.80. Tybura jest zawodnikiem wielopłaszczyznowym. Swoje wygrane walki kończył niemal po równo wszelkimi możliwymi scenariuszami: nokautami, poddaniami czy też decyzjami. Greg Hardy z kolei bazuje na swojej sile. Nie dziwi więc fakt, że podczas siedmiu zwycięstw Amerykanin aż sześć razy posłał na deski swoich rywali. Najbliższy przeciwnik Marcina, cały czas szlifuje swoje umiejętności i zdobywa cenne doświadczenie. Kursy wystawione przez bukmacherów na zwycięzcę tego starcia, doskonale obrazują jego nieprzewidywalność i trud w wytypowaniu przebiegu walki. Wojownik z Uniejowa będzie zapewne próbował sprowadzić walkę do parteru i tam zdominować Hardy’ego. Dobrym wyborem będzie więc obstawienie zwycięstwa Polaka lub jego wygrana przez poddanie. Dla osób uznających bardziej siłę fizyczną i ciosy w stójce można zaryzykować postawienie przegranej Tybury przez nokaut. Jeśli chcesz skorzystać z wysokich kursów oferowanych przez legalnego polskiego bukmachera Betclic, a nie jesteś jego użytkownikiem, niezwykle opłaca się założyć tam konto. Aby skorzystać z najkorzystniejszej oferty powitalnej, zarejestruj się do Betclic z kodem promocyjnym PREZENTPL i zyskaj cashback w wysokości aż 550 zł!
Kto będzie walczył na UFC oprócz Tybury?
Na gali Fight Night, która odbędzie się w nocy 20 grudnia 2020 r. oprócz naszego rodaka, zawalczy wielu uznanych i spektakularnie walczących zawodników. Z pewnością satysfakcjonujące zestawienia na karcie walk znajdą zarówno fani szybkich wymian w stójce, jak i taktycznych potyczek w parterze. Poniżej karta główna nadchodzącego eventu największej organizacji MMA na świecie.
- Walka wieczoru: Stephen Thompson vs Geoff Neal
- Druga walka wieczoru: Jose Aldo vs Marlon Vera
- Michael Pereira vs Kalinn Williams
- Marlon Moraes vs Rob Font
- Marcin Tybura vs Greg Hardy
- Gillian Robertson vs Taila Santos
- Anthony Pettis vs Alex Morono
Marcin “Tybur” Tybura – sylwetka

Aktualnie Marcin Tybura może być uznawany za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej w Polsce. Od pięciu lat toczy boje w najlepszej organizacji MMA na świecie, czyli UFC. Daje pojedynki z klasowymi przeciwnikami. Wcześniej występował w rosyjskiej federacji M-1 Global, która również jest rozpoznawalną marką w świecie mieszanych sztuk walki. „Tybur” stoczył łącznie 26 pojedynków, z czego 20 wygrał. Jego ulubioną płaszczyzną jest parter, świadczy o tym, chociażby 6 wygranych przez poddanie. Polak nie może również narzekać na silny cios, gdyż już siedmiokrotnie nokautował swoich rywali. Po fali porażek wrócił zwycięsko na początku 2020 roku w starciu z Sergeyem Spivakiem. Następnie wygrał kolejne dwie potyczki. Pokonanie Hardy’ego może być już czwartym triumfem Tybury w tym roku i tym samym otworzyć mu drogę do wyższych celów w UFC. Polak trenuje obecnie w Jackson-Wink MMA. W swojej karierze walczył z tak uznanymi fighterami, jak Andrei Arlovski, Fabricio Werdum, Derrick Lewis czy Augusto Sakai. Dla naszego 35-letniego ciężkiego zabrzmiał ostatni dzwonek, by zaatakować czołówkę dywizji. Sam jest tego świadom bardziej niż jakikolwiek analityk i z pewnością zmotywuje go to do maksymalnego zaangażowania w zbliżającej się rywalizacji.
Greg Hardy – sylwetka
Amerykanin jest zupełnym przeciwieństwem Tybury. Jego staż w sportach walki jest dużo krótszy. Do UFC trafił przede wszystkim dzięki rozpoznawalnemu nazwisku oraz przez futbolową karierę oraz dobre warunki fizyczne. Swoją amatorską karierę w MMA zaczął w 2017 roku, nokautując swojego rywala zaledwie w 32 sekundzie pojedynku. Swoją pierwszą profesjonalną walkę stoczył w 2018 roku podczas Dana White’s Contender Series, gdzie przyszłe potencjalne gwiazdy UFC rywalizują o kontrakt właśnie z tą federacją. Zawodowy debiut także mógł zapisać do udanych, posyłając na deski swojego rywala już w pierwszej rundzie. Hardy łącznie triumfował 7 razy i uznawał wyższość rywali dwukrotnie. Amerykanin na pewno ze względu na wiek i nazwisko jest chętniej promowany przez UFC. Nie oznacza to jednak, że czeka go łatwa przerwa z Tyburą. Sama siła może nie wystarczyć z zawodnikiem tak dobrze radzącym sobie w parterze, jak Marcin. Były zawodnik futbolu amerykańskiego będzie musiał wejść na wyżyny swoich umiejętności.
Typy redakcji Bukmacher-Legalny na walkę Tybura vs Hardy
Patrząc na to zestawienie obiektywnie, bez żadnych patriotycznych przesłanek, naszym zdaniem zwycięsko wyjdzie z niego Marcin Tybura. Amerykanin dysponuje mocnym uderzeniem, ale obóz przygotowawczy, jak i sam Marcin doskonale zdają sobie z tego sprawę. „Tybur” ma wszelkie atuty, które mogą zniwelować siłę Hardy’ego – jednym z nich jest BJJ na bardzo wysokim poziomie. Za Polakiem przemawia także wieloletnie doświadczenie w sportach walki. Sama przygoda Tybury z UFC trwa dłużej niż cała kariera Grega Hardy’ego w MMA. Ponadto typ motywowany jest wysokim kursem na naszego rodaka, który w legalnym polskim bukmacherze Betclic wynosi momentami nawet 2.00. Warto również pamiętać, że polski ciężki jest w najlepszej formie fizycznej od dawna. Hardy z kolei jest fighterem jednopłaszczyznowym i przy zniwelowaniu jego mocnego ciosu, staje się dużo łatwiejszym celem.
Gdzie można obejrzeć walkę Tybura vs Hardy?
Gale UFC to ogromne widowisko, które chętnie śledzi większość miłośników sportów walki. Wydarzenia spod szyldu tej organizacji są najchętniej oglądane w naszym kraju, jeśli w karcie walk znajdują się starcia Polaków. Tym razem widzowie z niecierpliwością czekają potyczkę naszego najlepszego zawodnika MMA w wadze ciężkiej – Marcina Tybury. Gdzie więc można obejrzeć walkę Tybura – Hardy? Rywalizację tych dwóch zawodników, jak i inne starcia z gali UFC Fight Night można oglądać zarówno w TV, jak i internecie. Karta główna zbliżającej się gali oraz inne wydarzenia organizowane przez amerykańską federację MMA można oglądać w najwyższym standardzie na kanale Polsat Sport. Widzowie platformy Polsat mogą liczyć na polski komentarz oraz najwyższej jakości transmisję. Dla tych, którzy preferują jednak obejrzeć walkę Tybura-Hardy na internecie, mają do dyspozycji kilka źródeł. Organizacja umożliwia wykupienie subskrypcji UFC Fight Pass i cieszenie się legalną transmisją w najwyżej jakości przez internet. Można posunąć się również do mniej pewnych źródeł i skorzystać z jednej z wielu transmisji na nieautoryzowanych stronach internetowych. Wtedy jednak trzeba liczyć się z uciążliwymi reklamami oraz możliwością ściągnięcia złośliwego oprogramowanie na nasze urządzenie.
Jeśli jesteś fanem sportów walki, zachęcamy do przeczytania naszego artykułu: Zakłady i kursy na KSW 57.
Najlepsze oferty dla Ciebie














